10 sierpnia 2012

Iconic

Ikony... Epoki, Stylu, Mody, Architektury... Trochę ich jest...
Skąd idea ikony? Ikony mają być czymś ponadczasowym, czymś co na wieki będzie wybitne...
Po co tworzymy ikony? Po to by mieć co podziwiać...
Pierwotnie słowo "ikona" miało nieco inne znaczenie, zwłaszcza w kościele prawosławnym. Ciekawe, że słowo ściśle związane ze sztuką kościoła wschodniego zaczęło oznaczać coś wspaniałego, coś na czym można się wzorować...
Pojęcie "ikony" dotyczy również "mentorów". Wielu z nas za mentorów uważa osoby, które stanowią ikony swoich czasów.
Jak zostać ikoną? Wystarczy mieć dobry marketing... W wielu wypadkach stworzenie "ikony" to kwestia poczty pantoflowej. Większość wybitnych przez znaczną część swego życia była wyśmiewana przez swą oryginalność. Ironiczne nie? Pewien wielki filozof powtarzał "Nie ważne co mówią, ważne, że mówią".
Czego uczą nas "ikony"? Wytrwałości, uporu w dążeniu do celu i motywacji. Ikona to ktoś, lub coś, co najpierw społeczeństwo wrzuci w błoto aby potem wstawić między reflektory.
Cóż... Tacy są już ludzie i nic się raczej w najbliższym czasie nie zmieni w tej kwestii...
Dzisiaj króciutko i ze zdjęciem. Zdjęcie wykonałem w Paryżu w 2010.
Ta metropolia naprawdę potrafi w pewnym sensie uwieść, ale o tym innym razem... ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz